Jakiś czas temu dzięki portalowi Ambasadorka-Kosmetyczna.pl
otrzymałam do testów 3 100ml balsamy z firmy INSTITUTO ESPANOL. Bardzo dziękuje
za ta możliwość i przechodzę do mojej recenzji. Na początek krótko o samych balsamach:
INSTITUTO ESPANOL ALOE VERA Nawilżające mleczko do ciała na
bazie aloesu
Mleczko nawilżające dzięki naturalnym składnikom aloesu
doskonale nawilża sprawiając, że skóra staje się młoda i zdrowa. Aloes zawarty
w mleczku, dzięki zgromadzonej w swoich liściach wodzie bogatej w witaminy,
minerały i aminokwasy, doskonale chroni, odżywia i bardzo silnie nawilża skórę.
Sprawia, że staje się ona zdrowsza, jędrniejsza, gładsza bardziej lśniąca i
pełna blasku. Dodatkowo aloes doskonale łagodzi podrażnienia, koi i przyspiesza
regenerację skóry Aloesowe mleczko jest szybko wchłaniane przez organizm, a
ponadto zapewnia utrzymanie prawidłowego nawodnienia skóry przez długi czas.
Jest to idealny produkt, aby zadbać o swoje ciało dzień po dniu. Subtelnie
perfumuje skórę, pozostawia ją gładką, delikatną, elastyczną i nawilżoną.
INSTITUTO ESPANOL AVENA Regenerujący balsam do ciała z
kolagenem i ekstraktem ze ślimaka
Doskonale nawilżają skórę, zmniejszają widoczne
niedoskonałości i przebarwienia skóry oraz zapobiegają powstawaniu zmarszczek.
Wyjątkowe zalety kosmetyków Avena Collagen:
zmniejszenie blizn
łagodzenie przebarwień
wygładzenie zmarszczek
stymulacja odbudowy tkanek
INSTITUTO ESPANOL UREA Ultranawilżający balsam do ciała z
mocznikiem,
Nawilżający balsam do ciała INSTITUTO ESPANOL UREA zawiera
aż 10% substancji czynnej - mocznika. Dzięki takiemu stężeniu w balsamie
ujawnia się zbawienna moc, tej substancji dostrzeżonej już w 1838r. Mocznik
zawarty w balsamie jest substancją o dużej zdolności do pochłaniania wody,
dzięki czemu zapewnia prawidłowe nawilżenie skóry, jednocześnie dbając o
odpowiednią szczelność naskórka. Ze względu na swe unikalne właściwości jest
niezastąpiony w pielęgnacji skóry suchej oraz atopowej, a także skóry w okresie
menopauzy, gdy z powodu spadku poziomu hormonów staje się ona wiotka i bardzo
sucha. W okresie letnim, balsam zapewni regenerację skóry, po opalaniu. Balsam
nie podrażnia, dlatego sprawdza się w stosowaniu do skóry wrażliwej i
alergicznej, a także zbawiennie wpływa na cerę trądzikową, łupież i wszelkie
przesuszenia. INSTITUTO ESPANOL UREA balsam do ciała, jest niezastąpiony w
codziennej pielęgnacji. Wchłania się szybko, doskonale nawilżając skórę i
regulując stopień szczelności naskórka. Zadbaj o swoją skórę, z UREA, który pozostawi
ją gładką, delikatną, elastyczną i perfekcyjnie nawilżoną.
..................................................................................................................................................................
MOJA OPINIA:
Balsam ALOE VERA:
Zapach jest obłędny mogłabym nim pachnieć cały dzień.
Delikatny i świeży bardzo aloesowy. Balsam ma bardzo delikatną i lekka
konsystencje i bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając lepkiej warstwy. Można
się od razu ubierać po aplikacji. Skóra po nim jest bardzo nawilżona przez cały
dzień, miękka i gładka w dotyku.
Balsam AVENA:
Zapach jest delikatniejszy niż w przypadku balsamu z aloesem.
Balsam ma bardzo delikatną i lekka konsystencje podobnie jak poprzednik bardzo
szybko się wchłania nie pozostawiając lepkiej warstwy. Można się od razu ubierać
po aplikacji. Skóra po nim jest bardzo nawilżona przez cały dzień, miękka i
gładka w dotyku. Mam wrażenie ze moje ledwo widoczne przebarwienia, które gdzieś
tam na mojej skórze są zostały zminimalizowane i mało widoczne.
Balsam UREA
Zapach jest podobny do tradycyjnych kremów np. zwykłej
nivea. Bardzo przyjemny i delikatny. Balsam ma bardzo delikatną i lekka
konsystencje podobnie jak poprzedniki bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając
lepkiej warstwy. Można się od razu ubierać po aplikacji. Skóra po nim jest
bardzo nawilżona i zregenerowana, miękka i gładka w dotyku. Wyglądają na dużo
zdrowszą. Wszystkie miejsca, które były przesuszone zniknęły.
PODSUMOWANIE:
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona działaniem balsamów.
Sama ich konsystencja jest bardzo lekka i bardzo podobna, lecz jest jednak odczuwalna
różnica. Każdy z balsamów ma przepiękny zapach, choć mój faworyt, pomimo iż uwielbiam
aloes podbił balsam z wyciągiem ze ślimaka. To, co obiecuje nam producent mogę potwierdzić
jedyne, czego żałuje to to ze balsamy, które miałam miały tylko 100ml. Jednak
to nie jest przeszkoda, ponieważ już zakupiłam ulubieńca w większej pojemności.
Koszty balsamów są bardzo atrakcyjne i przystępne cenowo. Co mnie bardzo zdziwiło,
ponieważ myślałam, iż są droższe. Jakość jest rewelacyjna jak i skład balsamów.
Same opakowanie wskazuje bardziej na produkt luksusowy, co może być mylne,
jeśli chodzi o koszta. Ja jestem zdecydowanie za balsamami i mogę je
zdecydowanie polecić z czystym sumieniem.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz