Witam
Jakiś czas temu zostałam wybrana do 3 tygodniowego wyzwania
z PURINA ONE dzięki portalowi rekomenduj.to.
Paczkę, jaka otrzymałam a raczej moje Kocurki to:
W paczce Ambasadora znalazły się 3 duże paczki karmy, próbki, ulotki do rozdania oraz plastikowe pojemniczki. Pokarm jest odpowiednio dopasowany do potrzeb kota zawiera 17% mięsa, nie najgorzej. Można wybierać wśród
szerokiej gamy propozycji. Karma dla kotów sterylizowanych,
przebywających w domu, dla maluszków i dorosłych kocurów, dla
delikatnych brzuszków.
Moje futrzaki zajadają się nią ze smakiem:
Rozmowę przeprowadziłam wśród rodziny i rozdałam próbki dla
ich pupili. Byli bardzo zadowoleni z propozycji wzięcia udziału w wyzwaniu i
niektórzy zakupili w sklepie własne pełnowymiarowe opakowania. Bardzo popularna
jest karma przeciw kłaczkową i dla kotów po sterylizacji i kastracji. Ogólne
karma dobrze została oceniona, choć znalazły się osoby, które negatywnie
opisywały produkt. Dlaczego? Ponieważ twierdziły, iż karma zawiera składnik
polepszający smak i zapachowy, co przyciąga kota. Większość znajomych uważa ze
kociaki ze smakiem zjadały karmę wręcz domagały się jeszcze. Nie powiem, moje również
jak nigdy zjadały karmę nawet wolały ta od bardzo profesjonalnej z 60% zawartością
mięsa. Ogólnie karma bardzo dobrze się przyjęła. Jak wiadomo nie wszystko co smakuje jest dobre dla zdrowia. Jak w tym przypadku? Okaże się na koniec testów.
Podejmij wyzwanie!
Testuj produkty PURINA ONE przez trzy tygodnie!
Co tydzień do wygrania:
- zapas karmy PURINA ONE®
- bony o watościach 150, 300, 500 zł do wykorzystania w partnerskim sklepie internetowym
- gadżety PURINA ONE®: miska dla Kota, torebka na karmę dla Kota oraz kocia kanapa!
WYZWANIE MOŻNA PODJĄĆ NA STRONIE WWW.KOCIARZE.PL
Ja obecnie jestem w trakcie drugiego tygodnia wyzwania. Moje kociaki zajadają się karmą i wszystkich pozdrawiają
Pozdrawiam
#purinaone #3tygodniezone #rekomendujto
Wow. Gratulacje dostania się do testów :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!!! Moje kociaki również lubią tą karmę :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń